Wyr≤┐nienie
Bart│omiej Cwali±ski / Lublin




Sydney to najwiΩksze miasto Australii. Jego serce to City - t│ok, setki samochod≤w, tysi▒ce ludzi i miliony dolar≤w zarabianych ka┐dego dnia w klimatyzowanych biurowcach. Tak jest za dnia.
Ale bywaj▒ wieczory jak ten. Mia│em za plecami gmach opery, a przed sob▒ ca│e tony szk│a i betonu odbijaj▒cego siΩ w spokojnych wodach zatoki. Odkry│em wtedy specyficzny urok wielkomiejskiego krajobrazu - nagle emanuj▒cego spokojem i koj▒co cichego.
Bo taka jest Australia - pe│na kontrast≤w: soczysta ziele± tropikalnych las≤w p≤│nocy i spieczone s│o±cem czerwone piaski interioru, tΩtni▒ca ┐yciem rafa koralowa i martwe s│one jeziora, t│ok wielkich miast i setki kilometr≤w samotnej jazdy pustynn▒ autostrad▒. Do tego wszystkiego kr≤tkie spodenki w styczniu, papugi w ╢rodku miasta i kierownica po "z│ej" stronie samochodu.